Wesołych i zdrowych Świąt kochani!
Wypieki gotowe? Dom wysprzątany? Jajka zafarbowane? Koszyczek udekorowany? Wygląda na to, że już jesteśmy gotowi do Świąt :)
Czy Was też dziś zaskoczyła pogoda? Ja od godziny próbuję zrobić zdjęcie na parapecie, ale "niestety" prognozy jak zwykle się nie sprawdziły i przez okno cały czas wpada ostre słońce ;) Całe szczęście! W końcu w szafie już same baleriny i wiosenne płaszcze ;)
Dość już o pogodzie, przecież dziś wreszcie chcę Wam pokazać prawdziwe "dzieła sztuki". Zajączki, kurczaki i kaczki wyszły spod ręki mojej zdolnej Mamy :) Godziny, a właściwie dni, które (czasem nawet wspólnie z Tatą) spędziła na filcowaniu były warte zachodu. Teraz "zwierzyniec" zdobi Nasz świąteczny stół :) Zapraszam do oglądania!
Zdjęcia są piękne! Chciałabym jednak dodać, że baranek jest prezentem od "cioci" Iwonki! Reszta moja:))... i jestem z niej dumna!
OdpowiedzUsuńPiękne! To ja poproszę kurczaczka z zieloną kokardą na przyszły rok;)
UsuńZaczniemy przyjmować zamówienia na początku przyszłego roku ;)
Usuń