Nie możecie sobie odmówić zrobienia tych muffinów! Jeśli do tej pory nie znaleźliście 20 min (tak, tak 20 min w zupełności wystarcza - sprawdzone!) to teraz nie macie wyjścia. Muffinów w swoim życiu zjadłam już naprawdę sporo, ale takich jak te, które dziś Wam pokaże, jeszcze nie było! Połączenie banana i czekolady, i oczywiście puszystej muffinkowej masy to niebo w gębie! 20 min przygotowania, 25 min pieczenia to naprawdę krótko, ale w porównaniu do tempa jedzenia tych słodkości przez domowników to jeszcze nic ;) 12 muffinków zniknęło w mgnieniu oka.
To czytajcie dalej, a poznacie królową wszystkich muffinów! Muffin bananowo-czekoladowy :)
P.S. Już wkrótce pokażę Wam kolejne "nowe odkrycie" muffinowe. Ten tydzień to był istny muffinkowy maraton ;)
Muffiny bananowo - czekoladowy
Suche składniki: mąka, cukier, proszek do pieczenia. Tylko tyle!
Mokre składniki: maślanka, jajka, roztopione masło.
Teraz rozgnieciony banan i czeeeekoladaaa :)
Mokre do suchych i mamy jajecznice ;) Wygląda świetnie, pachnie jeszcze lepiej.
Do foremek i do pieca. 25 min i jemy! Byle szybko póki jeszcze są!
Jak Wam się podoba moja nowa podkładka do jedzenia? Ja jestem zachwycona ;)
Przepis:
(12-14 muffinów)
300 g mąki
120 g cukru
1 łyżka proszku do pieczenia
180 ml maślanki
2 jajka
120 g roztopionego masła
3 rozgniecione banany
100 g posiekanej czekolady
1. Piekarnik nastawiamy na 180°C i szykujemy foremki na muffiny.
2. Mąkę przesiewamy do miski (warto poświęcić chwilkę na przesianie), dodajemy proszek i cukier. Mieszamy łyżką.
3. Mokre składniki mieszamy razem: maślanka (może być jogurt, mleko lub kefir), roztopione masło, jajka. Na koniec rozgniecione widelcem banany i posiekana czekolada.
4. Mokre do suchych i tylko kilka ruchów łyżką, żeby połączyć składniki. Pamiętacie jak ważne jest to by nie przesadzić z mieszaniem? :)
5. Ciasto (wygląda jak jajecznica) wkładamy do foremek i do pieca na 25 min (max 30 min).
6. Uwaga! Jedzenie muffinów uzależnia!!!!
SMACZNEGO!
Mother of God!! no to teraz już bardzo żałuję, że nie miałam okazji spróbować, choć te dzisiejsze w mojej skromnej opinii były powalające!! WE WANT MORE!:)
OdpowiedzUsuńp.s. bardzo nam było miło gościć, zapraszamy częściej!
Ja bym chciała je zrobić, ale nie mam foremek muffinkowych :(
OdpowiedzUsuńja też zrobiłam muffiny czekoladowo-bananowe ;)
OdpowiedzUsuńtaki czekoladowy weekend :)