codzienne natchnienia

Łyk inspiracji ;) Nie ma to jak pyszna zimowa herbata w mroźne popołudnie. Zaczarujcie zwykła herbatę wrzucając do niej kawałki imbiru i plastry pomarańczy :) Na pewno Was rozgrzeje i "ozdobi" stół ;) 


Zapraszam na podsumowanie natchnień tygodnia!


Tydzień 3: 


1. Heisse Oma!! (tylko błagam nie wpisujcie w google, bo możecie raczej natknąć się na strony typu sexyomaporn ;)) Nie podejrzewam Was o chęć zaglądnięcia na nie, więc lojalnie uprzedzam ;) Chcę Wam tym razem "sprzedać" pomysł na rozgrzewający alpejski specjał - idealny po wypadzie w góry. 


1/3 rumu, 1/3 ajerkoniaku i 1/3 spienione ciepłego mleka = Heisse Oma. A wygląda tak! 

A smakuje, hmmm sami spróbujcie. Mocna rozgrzewka!


2. Pamiętacie zeszłotygodniowe natchnienia? Pisałam o pojemniczkach na przyprawy - już są! Ale okazuję się, że szału nie ma, bo nie wszystkie są szczelnie zamykane. 

3. TA dziewczyna ma nieziemski styl. Bardzo w moim guście. Myślę, że facetom też się spodoba ;)


4. Po tygodniowym pobycie papuga wyjechała. Chyba bardzo się nie zaprzyjaźniłyśmy, ale inna miłość zakwitła ;) 

Te głębokie spojrzenia w oczy!

5. Jak nie wiecie co, a czasu brak, dajcie gościom ONION RINGS (w Tesco, czasem w Lidlu, może jeszcze gdzieś) ;) Mało zdrowe, ale ja się zajadam. Koniecznie z jakimś dipem. Może czosnkowy?

6. Dziewczyny! TO zdecydowanie ułatwiłoby Nam życie ;) Problem przepakowywania torebek znika! Widziałyście coś takiego u nas? 

7. Uwielbiam oglądać ładne zdjęcia (kto nie lubi), ale dopiero takie, które mają "klimat" są inspiracją. TU i TU zaglądam i podziwiam! Świetny pomysł, świetne wykonanie i ludzie wydają się sympatyczni ;) 

8. Na pewno znacie sok z sycylijskich pomarańczy, może zdziwiło Was, że wygląda jak grejpfrutowy. Ale czy ktoś jadł prawdziwe, niepryskane sycylijskie pomarańcze? O niebo lepsze niż te zwykłe! Niestety taka przyjemność kosztuje znacznie więcej...

Idealne drugie śniadanie - na samą myśl się uśmiecham :)

9. Chcecie sobie trochę popłakać? Nie ze śmiechu, bo czasem warto się trochę powzruszać. Facetów o to nie podejrzewam, ale kobiety mogą mieć ochotę ;) Polecam Odrobinę nieba (to nie jest komedia romantyczna!), a na później coś rozweselającego - niezawodna MACY. Shake your booty ! ;D

Relaksującej niedzieli!