Chlebek z nigellą
Czy ktoś zupełnie przypadkiem zdawał sobie sprawę z tego że nigella to nie tylko imię popularnej autorki książek kucharskich, ale także nazwa rośliny której ziarenka używamy w kuchni? Tak jest, nigella to czarnuszka po naszemu ;) Zaskoczeni? No ja akurat bardzo i tak się zastanawiam czy to zupełny przypadek, że Pani Lawson ma właśnie takie "kulinarne" imię... Muszę powiedzieć, że uwielbiam obie "nigelle". Dopiero ostatnio odkryłam i uzależniłam się od tej w postaci czarnuszki, natomiast dawno temu natknęłam się na program kulinarny z Nigellą i od tej pory na okrągło zaglądam do jej książek. I właśnie z jednej z nich pochodzi dzisiejszy przepis. Łatwe i naprawdę całkiem szybkie małe chlebki w rodzaju pity lub chlebków naan, idealne na spotkanie z przyjaciółmi. Zróbcie a na pewno nie pożałujecie! :) Koniecznie podajcie je gościom z dipem czosnkowym, a wszyscy je pokochają ;)
Did you by any chance know that nigella is not only a name of a pretty well-known food writer, but it's also the way we call a plant with black seeds often used for cooking or baking. Haha, and now it all becomes funny ;) Is it just a coincidence that Ms Lawson was given this particular name? Won't believe it! Honestly, I love both "nigellas". I've recently discovered and become addicted to nigella seeds and long ago I've happened to watch Nigella's tv programme and now I ended up with a small collection of her cookbooks. So here, with Nigella's book, starts the story about the recipe I want to share today. Simple and not were time-consuming flatbread, something between pita bread or naan, perfect for a party. You won't regret preparing those little "loaves of bread", as for sure thanks to them you'll win your guests' hearts :) Serve with a garlic dip and everybody's gonna love it!
Chlebek z czarnuszką (pita, naan)
Składniki: (do 10 chlebków)
500 g mąki pszennej
15 g świeżych drożdży
300 ml letniej wody
2 łyżki jogurtu naturalnego
2 łyżki oliwy
2 łyżeczki soli
GLAZURA:
1 jajko
1 łyżka jogurtu naturalnego
czarnuszka (według uznania)
1. Wymieszaj dokładnie wodę z jogurtem, oliwą i drożdżami. Odstaw na moment. W misce połącz mąkę i sól. Dodaj płynne składniki i wymieszaj dłońmi. Przełóż na blat wysypany mąką i wyrabiaj ciasto. Ciasto jest lepkie, więc dodawaj po trochu mąki, by uformować gładką kulę. Włóż tak przygotowane ciasto do miski wysmarowanej oliwą. przykryj ściereczką i odstaw na godzinę.
2. Po godzinie, uderz ciasto pięścią i odłóż na 30 min.
3. Nastaw piekarnik na 220°C. Odrywaj po kawałku ciasta i rękami formuj płaskie podłużne wałeczki/placki. Ułóż je na blasze z papierem do pieczenia. Ponacinaj drugą stroną noża każdy chlebek tak aby powstała kratka.
4. Przygotuj glazurę: roztrzep jajko z jogurtem. Rozprowadź pędzelkiem po chlebkach i posyp czarnuszką. Wstaw do piekarnika na 10 min. Ja wolę bardziej przyrumienione, więc wstawiam na ok. 13 min.
5. Wyjmij z piekarnika i koniecznie okryj chlebki ściereczką by nie wyschły i nie stały się zbyt chrupiące, bo to nie o to tu chodzi :)
Flatbread with nigella seeds (pita / naan)
Ingredients:
500 g white bread flour
15 g yeast
300 ml lukewarm water
2 teaspoons salt
2 tablespoons yoghurt
2 tablespoons olive oil
GLAZE:
1 egg
1 tablespoon yoghurt
nigella seeds (at your discretion)
1. Combine water, joghurt, olive oil and yeast. Leave for a moment. In a bowl combine flour and salt, add the liquid and mix with your hands. Knead the dough on a floured surface until it turns into a smooth and elastic ball. Grease a bowl and put the dough in it. Cover with a tea towel and leave to rise for an hour.
2. Punch the dough down and leave for 20 min.
3. Preheat the oven to 220°C. Tear the dough into small pieces and form each of them into an oval. Place on baking sheets and using a blunt side of a knife draw diagonal parallel lines to get a crisscross.
4. Prepare the glaze: mix an egg and yoghurt. With a pastry brush paint the breads and sprinkle with nigella seeds. Bake for 10 min. If you prefer more brown bake for 13 min.
5. When you remove breads from the oven, cover them with a tea towel so that they don't get dry and crusty.
chlebki są naprawdę pyszne...oczywiście w wykonaniu autorki bloga :-)...poza tym przywołują wspomnienia innych smakołyków i mile spędzonych chwil :-)
OdpowiedzUsuń