22 lipca 2012

codzienne natchnienia


Tak ostatnio wyglądał świat zza okna, całkiem nieźle co myślicie? ;) Pogoda może i nie rozpieszczała, ale w upalne dni też narzekamy więc z czegoś trzeba być zadowolonym. Ja nie mam nic przeciwko rześkiemu powietrzu :)

Tak dawno mnie tu nie było, że nie wiem od czego zacząć. Czasu dziś też nie za wiele, więc może od razu przejdę do rzeczy i w skrócie podzielę się moimi natchnieniami.

Tydzień 18 (a tak zupełnie serio to powinien już być dwudziesty któryś):

1. Lubię tę piosenkę, a w wykonaniu Obamy to dopiero coś ;) Nie uważacie jednak, że wariacja na temat tego utworu w wykonaniu Ciasteczkowego Potwora przebija wszystko?

2. Taaak.... może to sprawdzimy.

3. Marzenie i jeszcze jedno marzenie.

4. Ten osobnik zajął mi trochę czasu pewnego bardziej słonecznego popołudnia. Chyba widać, że dobrze nam się współpracowało?;)


5. Awesome! Mistrzowstwo! Nie mam nic do dodanie ;)

6. Kto mi takie zrobi? Ja na pewno zabrakłoby cierpliwości...

7. Od dawna chodzą za mną krótkie włosy, ale odwagi brak ;) Snując jednak w głowie plany zaglądam TU, gdzie pomysłów na krótką fryzurę jest masa.

8. Po prostu ładna bluzka, a w połączeniu z szortami podbiła moje serce :)

9. Popłakałam się czytając... czy kogoś to dziwi?

DOBRANOC! 

1 komentarz:

  1. Witam Cię! Tu Ewa z Ustronia. Widzę, że wróciłaś do pisania i smacznych, kuszących potraw. Piękne zdjęcia te z motylem, ale nie ścinaj włosów.W tych Ci fajnie.

    OdpowiedzUsuń